sex bez milości ?????

prawdziwa-ofca

Kurcze nie wiem czy powinnam podejmowac tutaj taki temat ale jak juz zaczęlam to skończę.....
Chodzi mi o to ze np. jest taki przypadek ze jestes z kimś i myslisz ze kochasz tego kogoś no i dochodzi to tego ze mu się oddajesz (jeju ale to określilam :p,mniejsza o to ) i wierzysz zę to bylo z milości..jednak po jakims czesie wszystko się popsulo i nie jesteście juz razem, cala milośc minela i caly czar prysł. I wtedy nasuwa się to stwierdzenie że to byl "sex bez milości" bo przecież w tamtej chwili wierzylo się zę się kocha ta osobe i ze się z nia będzie do konca życia...moze to dziwny temat, ale takie mnie ostatnio mysli nachodzą...hmmhm....
Kurcze chyba zamotalam się z deka.....ale licze na wasze wypowiedzi na ten temat.....pozdrawiam

Angelika

hmmmm..............
Jesli chodzi o tem podany przyklad.....to ja to rozumiem tak,ze to akurat jest z milosci(ten przyklad) załozmy,ze jest sie długo z jakas osobą.........jest sie pezekonanym ,ze to milości i wtedy mysli sie o tym z milości.....a że poźniej sie cos popsuje......to trudno,ale jakby nie bylo to w pezykladzie jest opisany raczej z milości........wiadomo,ze moze sie popsuc ........
a tak w ogole co do tematu.....to na seks bez milości......hmmmmm brak słów........

Nefeurara...

Że coś się popsuło nie oznacza, że był to seks bez miłości... Jedna strona kochała drugą stronę więc się zgodziła na seks, ale to, że nie wyszło nie oznacza, że nie było miłości... Ale gdy jest seks bez miłości to się często zdarza pod wpływem alkoholu lub podczas imprez gdzie "działają" panny lekkich obyczajów... :] A ostatnio kolega był na obozie i opowiadał, że jeden koleś "sprzedał" swoją pijaną dziewczynę za dwa piwa... Koleś poszedł z nią do namiotu, a ona myślała, że kocha się ze swoich chłopakiem... To Ci dopiero seks bez miłości... Confused

prawdziwa-ofca

weź ble ochyda.......chyba bym zabila takiego wrrrrrrr

Angelika

ale ta dziewczyna chyba zdawala sobie sprawe z kim sie zadaje i jakiego ma chlopaka...sama sobie go wybrala.......musial jej tez odpowiadac...i takie towarzystwo......bo tak nagle to pewnie sie nie zmienil.....
choc rózne rzeczy sie zdarzaja......

Nefeurara...

Nie znam szczegułów... Tylko tyle mi kolega opowiedział... A jego najlepsze hasło to było " No a ja zalizałem, wyruchałem i zerwałem" Ehhh Skąd się biorą tacy ludzie ? Razz

Dobrze, że prawie się nie spotykam z tym kolegą Very Happy

prawdziwa-ofca

no chcialbym sobie z nim pogadac hheheheh Twisted Evil

Angelika

A ja bym takiego nie chciala znać.......

Nieznajomy

Hahaha kazda z was zna taką osobe nawet poiem wiecej kilka osób a moze nawet kilkadziesiąt. Nigdy nie bedziesz wiedziała co druga osoba mowi o Tobie swim kumplom Wink

takie juz jest zycie trzeba sie zastanowic 2 razy zanim sie cos zrobi

prawdziwa-ofca

kilkadziesiąt...bez przesady....mowisz tak jakby wszyscy to robili....

Angelika

że takich osob jest więcej to ja wiem........
ale nie kazdy sie z takimi zadaje.......a znac to pewnie kazdy zna....
ale to jeszcze nic nie znaczy......
ważne ,ze sa jeszcze normalni ludzie=],ze tak to nazwe Smile

Nieznajomy

kilkadziesiąt nie no moze troche przesadziłem Very Happy

ale poprostu napewno znasz kilka takich osób.

Nefeurara...

DłonPomocna a ja się wg Ciebie do jakich zaliczam? Razz

Bo ja myślę, że do świrów :] hehe Pozdrowionka :*

Angelika

heh....nie znam Cie na tyle.. Smile

ale nie mialam nic zlego namysli piszac jakies tam posty..jak cos o to chodzi Smile

prawdziwa-ofca

	Forum Pomocna dłoń Strona Główna -> Miłość	Wszystkie czasy w strefie EET (Europa) Idź do strony 1, 2, 3 ... 29, 30, 31 Następny
Strona 1 z 31